<< Powrót do listy postów
blog-post image

Jakie czynności trzeba wykonać po stłuczce?

Uderzyłeś w samochód lub ktoś wjechał w Ciebie? Wiesz, że nie zawsze musisz wzywać policję? Przyjazd służb oznacza mandat i punkty karne dla sprawcy – jeżeli sytuacja jest jasna, po co narażać go na dodatkowe koszty. Jeśli nie ma AC, czeka go jeszcze naprawa swojego auta z własnej kieszeni, po co mu dokładać.


Zawsze, kiedy pierwszym odruchem poszkodowanego jest dzwonienie na policję, polecamy, aby zastanowił się, czy będąc sprawcą, również chciałby mieć „na głowie” mundurowych. Pewnie nie. W jasnej i niewymagającej wyjaśnienia sytuacji (np. ktoś wjechał w bagażnik Twojego auta – nie zachował bezpiecznej odległości, ktoś wyjechał z podporządkowanej na główną i uderzył w Twój samochód – wymusił pierwszeństwo), nie ma potrzeby wzywania dodatkowych służb. 

„Zwykła” stłuczka staje się problematyczna, gdy dojdzie do wycieku płynów z któregoś pojazdu, biorącego udział w zdarzeniu drogowym. Wtedy nie ma możliwości, aby uniknąć telefonu do odpowiednich służb. „W pakiecie” ze strażą pożarną, która niweluje skutki, zawsze przyjeżdża policja. Pogotowie tylko w momencie zgłoszenia, że któryś z pasażerów czuje się źle lub ma widoczne ślady/skutki kolizji (np. uderzył głową i rozciął łuk brwiowy).

Czynności techniczne

Zderzyliście się i…

Wielu kierowców zostawia samochody na środku drogi. To duży błąd. Jeżeli pojazdy w jakikolwiek sposób można usunąć z jezdni, należy to zrobić.* W innym razie można dostać przypadkowy mandat (tj. przejeżdżający obok patrol lub „uprzejmy donos” pozostałych uczestników drogi), zarówno poszkodowany, jak i sprawca, za niestosowanie się do przepisów związanym z bezpieczeństwem ruchu drogowego.

*Jakkolwiek, tzn. zjechać na bok, zepchnąć, stoczyć. Bardzo ważne, aby nie blokować przejazdu. Jeśli masz wątpliwości co do samego zderzenia, wezwij służby, a przed tym porób ewentualne zdjęcia. Ale nie zostawiaj samochodu na środku, gdy nie ma poszkodowanych/ofiar oraz gdy bez większego problemu można usunąć go z drogi.

Stało się i…

  1. Upewnij się, że żadnemu uczestnikowi nie stało się nic złego.
  2. Mając pewność, że nikt nie ucierpiał, rozpocznij zabezpieczanie miejsca zdarzenia:
  • jeżeli możesz – usuń pojazd z jezdni, żeby nie stwarzać zagrożenia dla pozostałych uczestników ruchu,
  • jeżeli doszło do wycieku płynu czy blokady koła, wychodząc z pojazdu, ubierz kamizelkę odblaskową i włącz światła awaryjne, a następnie umieść za pojazdem trójkąt ostrzegawczy*).
  1. Jeśli doszło do wycieku płynu, musicie wezwać straż pożarną, która najpewniej przyjedzie w asyście policji.
  2. W przypadku pewności, kto jest sprawcą zdarzenia i nie doszło do wycieku płynów ani uszczerbku na zdrowiu żadnego z uczestników, możecie rozpocząć czynności związane ze spisaniem danych sprawcy:
  • jako poszkodowany, zawsze upewnij się, że dany samochód posiada ubezpieczenie (sprawdzisz to szybko poprzez stronę UFG poprzez wpisanie danych, takich jak numer rejestracyjny lub numer VIN, wybierając datę zdarzenia oraz kraj, w którym doszło do kolizji),
  • wykorzystajcie gotowy druk (który zawsze warto mieć w samochodzie) lub spiszcie podstawowe dane na zwykłej kartce** – nie zapomnijcie o podpisie dwóch osób! Zarówno sprawcy, jak i poszkodowanego. Pobierz: Oświadczenie sprawcy kolizji drogowej
  • dodatkowo już podczas spisywania danych, możesz jako poszkodowany zadzwonić do ubezpieczalni, aby rozpocząć czynności związane z wypłatą odszkodowania,
  • jako zabezpieczenie poszkodowanego, zawsze warto zrobić kilka zdjęć z miejsca zdarzenia (ewentualny dowód w sprawie).

*W obszarze zabudowanym trójkąt powinien zostać umieszczony do ok. 1 metra za pojazdem, a poza obszarem zabudowanym w odległości od 30 do 5 metrów.

**Podstawowe dane, czyli imię i nazwisko uczestników ruchu, serię i numer prawo jazdy sprawcy, rodzaj i marka pojazdów, numer polisy ubezpieczeniowej (bardzo ważne!), adres sprawcy (warto mieć, gdyby nie chciał odbierać telefonu, a sprawa wymagałaby dodatkowych wyjaśnień), miejscowość, w której doszło do zdarzenia. Dodatkowo można wpisać okoliczności, w jakich doszło do kolizji oraz dokładny opis uszkodzeń pojazdu osoby poszkodowanej – jednak te informacje można również podać później, wypełniając druki dla ubezpieczalni. Stąd też dobrze proobić zdjęcia na miejscu kolizji, aby później niczego nie przeoczyć. Jeżeli wymagane – spisujemy dane świadków (jednak w razie wątpliwości, sugerujemy, żeby jednak zadzwonić po policję).

A co, jeżeli do zdarzenia doszło na parkinu?

Zwykle sprawa, kto zawinił, jest bardzo prosta. A ze względu na niską prędkość pojazdów uczestników zdarzenia, zdarzenie jest niegroźne. W związku z tym wystarczy jedynie spisać dane (jw.) + porobić zdjęcia (zawsze dobry i niepodważalny dowód w sprawie).

Kiedy wezwać policję?

Zazwyczaj są to przynajmniej 3 sytuacje:

  1. Kiedy któryś z uczestników zdarzenia ucierpiał (kolizja może zostać zakwalifikowana jako wypadek – a spowodowanie wypadku w prawie polskim klasyfikowane jest jako przestępstwo).
  2. Jeżeli zachodzi wątpliwość w sprawie trzeźwości któregokolwiek z uczestników (i wtedy jako sprawca, możesz okazać się ofiarą – ponieważ pijany kierowca traktowany jest jako sprawca, nawet jeżeli to Ty zajechałeś mu drogę).
  3. Jeśli istnieją przesłanki, że sprawca celowo doprowadził do kolizji lub wymusił pierwszeństwo (udowodnienie winy w tym przypadku jest trudniejsze, dlatego dobrze jest mieć kamerkę).

Szerokiej drogi!

___________________________

Kupujesz pokolizyjny samochód? Sprawdź przed zakupem, korzystając z usług diagnostów dostępnych na naszej stronie: Lokalny Diagnosta